REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Sztuczna inteligencja automatyzuje procesy, odciąża z rutynowych obowiązków i pomaga w kreatywnych zadaniach. Pracownicy uwolnieni z potrzeby wykonywania czasochłonnych, nudnych i powtarzalnych czynności mają więcej czasu na myślenie koncepcyjne i kreację.
Już prawie 60 proc. Polaków obawia się wpływu sztucznej inteligencji na przyszłość swojego stanowiska pracy. To dane z raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) „Rynek pracy, edukacja, kompetencje – styczeń 2024”. Pracownik przyszłości powinien umieć efektywnie wykorzystać możliwości oferowane przez AI.
Większość firm uważa, że automatyzacja i AI przyczynią się do redukcji etatów (57 proc.). Pracownicy zaczynają tego doświadczać. Niemal co trzeci przedsiębiorca w ostatnim roku zwolnił co najmniej jedną osobę na rzecz robota lub sztucznej inteligencji – wynika z najnowszego „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service.
Postępujące zmiany technologiczne sprawiają, że za chwilę wiele zawodów może przestać istnieć. Czy coś dobrego może z tego wyniknąć? Jak przygotować się na rozpoczynającą się rewolucję na rynku pracy - tłumaczy Alicja Kotłowska, ekspertka ds. zarządzania z Uniwersytetu SWPS.
REKLAMA
Postępująca digitalizacja przedsiębiorstw, wzrost zapotrzebowania na specjalistów nowych technologii, rozwój rozszerzonej rzeczywistości czy wykorzystanie sztucznej inteligencji na rynku pracy – to tylko niektóre z aktualnych trendów IT wpływających na rynek pracy, zaprezentowane w najnowszym raporcie ManpowerGroup „IT World of Work”.
Wpływ sztucznej inteligencji na rynek pracy nie jest powodem do paniki. Żadna ze zmian technologicznych nie wywołała masowego bezrobocia - twierdzi dr Wojciech Hardy, adiunkt na Wydziale Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.
REKLAMA
REKLAMA