Czy pracownicy sektora finansowego powinni obawiać się sztucznej inteligencji?
REKLAMA
REKLAMA
Komentuje Magdalena Miąsek - Zastępca Dyrektora Departamentu Zarządzania Zasobami Ludzkimi w Banku Pocztowym.
REKLAMA
AI tak, ale z pomocą człowieka
REKLAMA
W ostatnich latach sektor finansowy, w tym banki, znacząco zintensyfikował swoje wysiłki w zakresie implementacji sztucznej inteligencji w codziennej pracy. To zaawansowane narzędzie przynosi liczne korzyści, poprawiając efektywność, precyzję i innowacyjność w obszarach kluczowych dla instytucji finansowych. Zakres stosowania sztucznej inteligencji niewątpliwie będzie rósł, co nie zmienia faktu, że zadania realizowane ze wsparciem nowej technologii nadal będą wymagały ludzkiej kreatywności, innowacyjności, nadzoru czy podejmowania decyzji.
Wykorzystanie sztucznej inteligencji przez pracowników zwiększa efektywność ich działania i satysfakcję z realizowanych zadań. Żeby jednak zaistniała synergia kompetencji człowieka i potencjału narzędzi AI, niezbędne jest wsparcie pracowników przez działy HR i menadżerów, zarówno w nabywaniu nowych umiejętności, jak i sprawnym przejściu przez zmianę. Czy AI ograniczy miejsca pracy? Sztuczna inteligencja wygeneruje potrzebę pozyskania nowych kompetencji dla organizacji, natomiast konkretne działania podjęte przez instytucje finansowe, regulacje, a także adaptacyjność pracowników, będą miał odzwierciedlenie w zatrudnieniu. Potrzeba nabywania innowacyjnych kompetencji, szczególnie w zakresie etycznego, bezpiecznego i odpowiedzialnego korzystania z narzędzi AI, a także kompetencji twórczych i umożliwiających realizację zadań trudnych do zautomatyzowania, przesuwa perspektywę „utrzymania” stanowiska pracy w kierunku „nabywania nowych kwalifikacji” do odnalezienia, zarówno pracownika jak i całej organizacji, się w rzeczywistości z AI.
Czy obawa o utratę pracy jest uzasadniona?
REKLAMA
Sztuczna inteligencja, usprawniając i automatyzując procesy, uwalnia czas na kreatywne i strategiczne działania, kreując jednocześnie kompetencje, których obecnie nie ma na rynku lub stanowią ograniczony zasób. Sektor finansowy wielokrotnie udowodnił, że potrafi właściwie przeprowadzić proces zmian i nieustająco rozwija pracowników. Branża ma możliwość nabywania nowych kompetencji rozwijając pracowników, pozyskując te kompetencje z rynku, a także - w celu ich wykształcenia - współpracując z uczelniami. Synergia zastosowania wszystkich rozwiązań pozwoli z jednej strony wykorzystać potencjał pracowników, ich kwalifikacji, doświadczenia i znajomości firmy, z drugiej pozyskać szybko umiejętności, których w organizacji brakuje. W dłuższym horyzoncie czasowym pozwoli przygotować młode pokolenie do efektywnego wykorzystywania nowych narzędzi. Decyzja co do wyboru sposobu pozyskania nowych kompetencji będzie zależała od potrzeb i celów konkretnej organizacji.
Wpływ sztucznej inteligencji na branżę finansową będzie ewoluował w miarę rozwoju technologii, co moim zdaniem oznacza, że największe korzyści niesie synergia wynikająca z połączenia potencjału człowieka i etycznego wykorzystywanych narzędzi AI. Jednocześnie mając w pamięci liczbę wyjątkowych zmian, które zaadaptowaliśmy na przestrzeni jedynie ostatnich miesięcy - poczynając od transformacji wywołanej pandemią, aż po tą związaną z sytuacją makroekonomiczną - niewątpliwie także zmianę kreowaną przez sztuczną inteligencję wcielimy w życie z powodzeniem. Osoby otwarte na wyjątkowe możliwości, chcące odnaleźć się w nowej rzeczywistości, osiągną rynkową przewagę konkurencyjną zabezpieczając swoją przyszłość.
Zobacz także: AI pomoże w sądach. Na razie układać papiery
UE osiąga porozumienie w sprawie AI Act
Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl
REKLAMA
REKLAMA