REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sztuczna inteligencja: Obawy trzeba nazwać i opisać konkretnie

Grupa przedsiębiorców i badaczy zażądała sześciomiesięcznej przerwy we wdrażaniu sztucznej inteligencji
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Nie straszmy sztuczną inteligencją, tylko nazywajmy obawy bardziej konkretnie – nawołuje prof. Nello Cristianini z University of Bath, który sam jest ekspertem w tej dziedzinie.

REKLAMA

Na łamach portalu „The Conversation” prof. Nello Cristianini z University of Bath próbuje chłodzić emocje wokół oświadczenia „Statement on AI risk”, w którym eksperci od sztucznej inteligencji i inne osoby wyrażają zaniepokojenie ryzykiem związanym z SI. Oświadczenie ekspertów opublikowała pod koniec maja br. organizacja pozarządowa Centrum na Rzecz Bezpieczeństwa SI (CAIS), która poinformowała, że zrobiła to, aby skłonić specjalistów, dziennikarzy i polityków do zainicjowania szerokiej społecznej debaty na temat ryzyka związanego z bardzo szybkim rozwojem SI.

REKLAMA

Wśród 350 sygnatariuszy komunikatu jest między innymi Geoffrey Hinton nazywany „ojcem chrzestnym sztucznej inteligencji”, który odszedł z Google’a, by swobodnie ostrzegać przed zagrożeniami związanymi z SI oraz Sam Altman – dyrektor wykonawczy firmy OpenAI, która jest twórcą popularnego chatbota ChatGPT, a także menedżerowie najsłynniejszych spółek specjalizujących się w SI, jak Google, DeepMind, Microsoft czy Anthropic.

Czy sztuczna inteligencja doprowadzi do wyginięcia ludzi

Jej kluczowe zdanie brzmi: „Zmniejszenie ryzyka wyginięcia – wywołanego przez sztuczną inteligencję powinno być globalnym priorytetem obok innych zagrożeń na skalę społeczną – takich jak pandemie i wojna nuklearna”.

REKLAMA

Dla prof. Cristianiniego są to bardzo mocne słowa, ale jednak mało konkretne. „Jako profesor sztucznej inteligencji jestem również zwolennikiem ograniczania wszelkiego ryzyka i jestem gotów osobiście nad tym pracować. Ale każde stwierdzenie sformułowane w taki sposób musi wywołać alarm, więc jego autorzy powinni być bardziej konkretni i wyjaśnić swoje obawy” – stwierdza prof. Cristianini. Odnosi się do słów „wyginięcie/wymieranie” i mówi wprost, że nikt nie przedstawił do tej pory scenariusza, w jaki sposób mogłoby się to stać.

„Spotkałem wielu sygnatariuszy oświadczenia, którzy należą do najbardziej cenionych naukowców w tej dziedzinie – i z pewnością chcą dobrze. Nie dali nam jednak żadnego namacalnego scenariusza, w jaki sposób mogłoby dojść do takiego ekstremalnego zdarzenia” – zauważa ekspert. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czy potrzebna jest przerwa we wdrażaniu sztucznej inteligencji

Dodaje też, że petycja nie jest pierwszą, która przyczynia się do rozpowszechnienia wyobrażeń o SI jako sprawcy największego zła. 22 marca tego roku inna grupa przedsiębiorców i badaczy zażądała sześciomiesięcznej przerwy we wdrażaniu sztucznej inteligencji. W petycji na stronie internetowej „Future of Life Institute” napisano, że SI to „ogromne zagrożenie dla społeczeństwa i ludzkości, jak wykazały szeroko zakrojone badania i potwierdzone przez najlepsze laboratoria sztucznej inteligencji”.

Do wniosku dołączono też listę pytań: „Czy powinniśmy pozwolić maszynom zalewać nasze kanały informacyjne propagandą i nieprawdą? Czy powinniśmy rozwijać nieludzkie umysły, które mogą ostatecznie przewyższyć liczebnie i zastąpić nas? Czy powinniśmy ryzykować utratę kontroli nad naszą cywilizacją?” 

Prof. Cristianini podkreśla, że takie przedstawienie tematu niczego nie wyjaśnia, a jedynie wpędza odbiorców w głęboki niepokój. „Z pewnością prawdą jest, że oprócz wielu korzyści technologia ta wiąże się z ryzykiem, które musimy traktować poważnie. Ale żaden z wyżej wymienionych scenariuszy nie wydaje się nakreślać konkretnej ścieżki do wyginięcia. Oznacza to, że zostajemy z ogólnym poczuciem niepokoju, bez żadnych możliwych działań, które moglibyśmy podjąć” – zauważa ekspert.

Centrum na Rzecz Bezpieczeństwa SI na swojej stronie internetowej wskazuje, że głównym zmartwieniem wydaje się być wykorzystanie systemów sztucznej inteligencji do projektowania broni chemicznej. „Należy temu zapobiec za wszelką cenę, ale broń chemiczna jest już zakazana” – podkreśla Cristianini.

Czy sztuczna inteligencja wyrządzi światu szkody

Sam Altman, dyrektor generalny OpenAI – firmy, która opracowała chatbota ChatGPT4 – podczas przesłuchania w Senacie USA 16 maja został dwukrotnie poproszony o przedstawienie swojego najgorszego scenariusza dotyczącego rozwoju SI. W końcu odpowiedział: „Najbardziej obawiam się, że my – reprezentanci tej dziedziny, technologia, przemysł – wyrządzimy światu znaczne szkody. Myślę, że jeśli ta technologia pójdzie źle, może pójść całkiem źle. Właśnie dlatego założyliśmy firmę, aby zapobiec takiej przyszłości”.

Prof. Cristianini, uważa że pierwszym krokiem ku lepszej przyszłości, jest konkretne nazwanie i opisanie problemu. „Chociaż zdecydowanie opowiadam się za zachowaniem możliwie jak największej ostrożności i powtarzam to publicznie od dziesięciu lat, ważne jest zachowanie poczucia proporcji. Sztuczna inteligencja może stwarzać problemy społeczne, którym naprawdę trzeba zapobiegać. Jako naukowcy mamy obowiązek je zrozumieć, a następnie zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby je rozwiązać. Ale pierwszym krokiem jest ich nazwanie i opisanie – i bycie konkretnym” – napisał Cristianini.(PAP)

Autorka: Urszula Kaczorowska

Autopromocja
Oprac. Piotr T. Szymański

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sztuczna inteligencja (AI)
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
AI i automatyzacja w sektorze finansowym [WYWIAD]

Jak nowe technologie wpływają na pracę banków? Czy klienci powinni obawiać się o swoje pieniądze? Jak sztuczna inteligencja już teraz wspomaga pracę sektora finansowanego? Na pytania odpowiada Aleksander Kania Lider UiPath w Polsce.

Robot zamiast człowieka w nawigacji Google Maps. Nie usłyszymy już Jarosława Juszkiewicza

Ostatnio pisaliśmy o audycjach radiowych generowanych przez sztuczną inteligencję, a teraz przyszedł czas na robota zamiast człowieka w nawigacji Google Maps.

Sztuczna inteligencja – AI zaczyna być użytecznym pomocnikiem pracowników na coraz większej liczbie stanowisk pracy

Sztuczna inteligencja automatyzuje procesy, odciąża z rutynowych obowiązków i pomaga w kreatywnych zadaniach. Pracownicy uwolnieni z potrzeby wykonywania czasochłonnych, nudnych i powtarzalnych czynności mają więcej czasu na myślenie koncepcyjne i kreację.

Przejmij kontrolę nad sztuczną inteligencją – a AI w firmie. Jak w praktyce stosować przepisy AI Act

Przepisy regulujące korzystanie ze sztucznej inteligencji przez firmy, tak zwany AI Act, weszły w życie 1 sierpnia 2024 r. Ich celem jest wspieranie biznesu w odpowiedzialnym wdrażaniu oraz rozwoju AI, uwzględniając podnoszenie poziomu bezpieczeństwa obywateli Unii Europejskiej.

REKLAMA

Sztuczna inteligencja w nowoczesnym biznesie

W dobie cyfryzacji, sztuczna inteligencja (AI) staje się nieodłącznym elementem strategii biznesowych firm na całym świecie. Jej rola w zwiększaniu efektywności i produktywności zespołów jest nieoceniona. AI rewolucjonizuje codzienne operacje zarówno na poziomie indywidualnym, jak i zespołowym.

AI w biznesie. Większość firm ogranicza się do pilotażów i eksperymentów

AI ma być najbardziej dochodowym sektorem w gospodarce globalnej w ogóle, obok przemysłu zbrojeniowego. Tymczasem na obecnym etapie sektor biznesu wyraża ostrożne zainteresowanie sztuczną inteligencją. Okazuje się bowiem, że większość firm ogranicza się do pilotażów i eksperymentowania.

AI w Polsce do 2030 roku jak 4,9 mln osób. Wartość produkcyjna: 90 mld USD rocznie [prognoza]

Wśród beneficjentów AI znajdzie się Polska, która może zyskać nawet 90 mld dolarów rocznie. Polska znalazła się na siódmym miejscu wśród gospodarek z UE, USA, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii o najwyższej rocznej zdolności produkcyjnej wytworzonej dzięki wsparciu tej technologii - wynika z raportu firmy EY. Podano, że AI pozwoli osiągnąć w Polsce wartość produkcyjną odpowiadającą pracy 4,9 mln osób.

Sterowanie komputerem falami mózgowymi, mruganiem oczu, mrugania lub zaciskaniem zębów. AI + Neurotechnologia dla integracji niepełnosprawnych

Dwie firmy połączyły siły w celu wsparcia integracji osób niepełnosprawnych dzięki sztucznej inteligencji i neuro-technologiom. Celem jest rozwój i doskonalenie nowego rodzaju interfejsu mózg-maszyna, który przekształca różnorodne dane neurofizjologiczne (fale mózgowe, aktywność serca, mimikę twarzy, ruchy oczu) w polecenia mentalne. Pierwsze efekty będą widoczne już niedługo podczas sztafety z pochodnią olimpijską.

REKLAMA

Trzeba pilnie dokonać implementacji! Ruszyły prace nad polskim aktem o sztucznej inteligencji (AI)

Ruszyły prace nad polskim aktem o sztucznej inteligencji (AI). Ministerstwo Cyfryzacji przygotowało kilka pytań - trwają prekonsultacje. Podkreśla się, że to pierwsze na świecie prawo, które w tak złożony a zarazem kompleksowy sposób rozwiązuje problemy, które nawarstwiały się od wielu, wielu lat związane z rozwojem sztucznej inteligencji. Płaszczyzn tych problemów jest wiele: od prawa do ochrony wizerunku, danych, odpowiedzialności za błędy sztucznej inteligencji (cywilnej, administracyjnej i karnej), praw pracowniczych, po prawa konsumenckie, autorskie i własności przemysłowej. Nowe unijne prawo wymaga wdrożenia w państwach członkowskich UE, w Polsce trwają więc prace nad implementacją. Są one jednak na początkowym etapie.

Microsoft Copilot, czyli jak AI zmieni codzienny workflow w Microsoft 365

Microsoft Copilot to innowacyjne narzędzie oparte na sztucznej inteligencji, które zmienia sposób, w jaki firmy na całym świecie realizują swoje zadania w ramach pakietu Microsoft 365. Według raportu Microsoft "The Future of Work", aż 70% wczesnych użytkowników Copilot zgłasza wzrost produktywności, a 68% odnotowuje znaczącą poprawę jakości swojej pracy. Warto bliżej przyjrzeć się temu narzędziu i zrozumieć, jak działa oraz jakie korzyści może przynieść wdrożenie go do w firmie.

REKLAMA