Sztuczna inteligencja pomoże w marketingu?
REKLAMA
REKLAMA
- Ograniczone środki na marketing
- Większość marketerów pod presją cięcia wydatków na technologie
- Za mało na technologie?
- Sztuczna inteligencja może wpłynąć na wydajność
Ograniczone środki na marketing
REKLAMA
Z ankiety przeprowadzonej przez Gartnera wśród 410 menadżerów odpowiedzialnych za działania marketingowe w firmach z USA i Europy dowiadujemy się, że ich średni budżet w 2023 roku stanowi 9,1 proc. całkowitych przychodów firmy. To trochę mniej niż w roku 2022, kiedy budżety marketingowe wynosiły średnio 9,5 proc. i jeszcze mniej niż w roku 2020, kiedy stanowiły one 11 proc. przychodów organizacji. Trzech na czterech marketerów zadeklarowało, że w obliczu zwiększonej presji na wyniki, muszą „robić więcej za mniej”, aby zapewnić swojej organizacji rentowność. W związku z tym aż 86 proc. ankietowanych zmienia sposób działania.
REKLAMA
– Okrojone budżety marketingowe zmuszają do większej kreatywności i komponowania działań w taki sposób, aby zapewnić organizacji odpowiednią rentowność. Kluczem jest zwiększenie wydajności, a to można osiągnąć dzięki odpowiednim narzędziom IT – tłumaczy Grzegorz Dembicki, Business Development Director z Sagra Technology i dodaje: – Firmy potrzebują dziś dodatkowego wsparcia analizy danych w postaci narzędzi typu Business Intelligence, które pomogą zrozumieć otoczenie i podejmować najlepsze decyzje. Analizowane mogą być przykładowo dane dotyczące klientów, narzędzia do e-mail marketingu, aplikacje CRM i wszystkie rejestrowane interakcje z klientami. Informacje uzyskane dzięki takiej analizie są dziś niezbędne, aby móc skutecznie konkurować na rynku.
Większość marketerów pod presją cięcia wydatków na technologie
Z badania wynika, że chociaż technologie są ogromnym wsparciem dla marketerów, to borykają się oni także z presją ograniczania wydatków również w tym zakresie. Trzech na czterech marketerów (75 proc.) twierdzi, że znajdują pod presją, aby w tym roku ograniczyć wydatki na technologie w celu zapewnienia lepszego zwrotu z inwestycji.
REKLAMA
Tymczasem technologie, np. narzędzia BI, pomagają identyfikować potrzeby rynku, tworzyć kategorie i przyciągać potencjalnych klientów. Umożliwiają również planowanie, monitorowanie i analizowanie wydajności kampanii marketingowych. Dzięki temu marketerzy mogą optymalizować swoje budżety reklamowe i realizować takie strategie, które będą gwarantowały najlepsze wyniki.
– Wykorzystując narzędzia typu SFA (sales force automation), zasilane danymi marketingowymi, firmy mogą sprawnie planować i realizować kampanie sprzedaży. Dzięki dokładnej analizie po zakończeniu kampanii marketerzy mogą ulepszać swoje działania, zoptymalizować wydajność i ograniczyć działania, które nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. W dodatku, w przypadku kampanii realizowanych w wielu punktach sprzedaży, marketerzy wiedzą, gdzie przedsięwzięcie się udało, a gdzie nie spełniło oczekiwań. Na podstawie takich informacji mogą odpowiednio modyfikować swoje strategie – podkreśla ekspert.
Za mało na technologie?
Wg raportu podział budżetów marketingowych na 2023 rok kształtuje się następująco: reklama (25,6 proc.), technologie marketingowe (25,4 proc.), koszty pracy (24,6 proc.) i współpraca z agencjami zewnętrznymi (23,3 proc.).
Sztuczna inteligencja może wpłynąć na wydajność
Ponieważ menadżerowie i dyrektorzy odpowiedzialni za marketing, oprócz realizowania swoich celów w ograniczonym budżecie, muszą brać pod uwagę rentowność, powinni wykraczać poza standardowe działania i w szerszy sposób wykorzystywać technologie. Szczególnie, że innowacyjne narzędzia, wykorzystujące np. sztuczną inteligencję, dają coraz większą wydajność. Współczesne podejście do marketingu powinno równoważyć realizację krótkoterminowych założeń z inwestycjami, które mogą dać zupełnie nowe możliwości rozwoju w przyszłości.
Źródło: Sagra Technology
REKLAMA
REKLAMA