REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Praca stanie się luksusem?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Postępujące zmiany technologiczne sprawiają, że za chwilę wiele zawodów może przestać istnieć. Czy coś dobrego może z tego wyniknąć? Jak przygotować się na rozpoczynającą się rewolucję na rynku pracy - tłumaczy Alicja Kotłowska, ekspertka ds. zarządzania z Uniwersytetu SWPS.
rozwiń >

Zmiany technologiczne postępują tak szybko, że według przewidywań do 2025 roku ludzie i maszyny będą wykonywać pracę w podobnym wymiarze czasu (SFE, 2020, s.5). Tylko 40 procent zadań związanych z informacją i przetwarzaniem danych będzie wykonywanych przez ludzi. Nawet 30 procent komunikacji oraz procesów decyzyjnych, które wydają się ściśle związane z ludzkimi umiejętnościami, będą realizowały maszyny.

REKLAMA

Walczymy o likwidację, czy o obronę ludzkiej pracy?

Obecnie widzimy dwoiste podejście do kolejnej rewolucji technologicznej. Z jednej strony, pozytywnie ocenia się perspektywę likwidacji pracy – tej ciężkiej (w magazynie), żmudnej (przy), nudnej (przy taśmie produkcyjnej), niebezpiecznej (w kopalniach), męczącej (za kierownicą na trasie). Z drugiej strony, kiedy sztuczna inteligencja zagroziła pracy artystów, grafików, ilustratorów, tłumaczy, księgowych, edytorów i innych zawodów często wykonywanych z pasji i powołania, coraz więcej osób wzywa o obronę pracy, wykonywanej przez ludzi. List otwarty wzywający do wstrzymania prac nad sztuczną inteligencją podpisało wielu prominentnych naukowców i przedsiębiorców.

Likwidujemy ciężką pracę, ale wprowadzamy BDP

REKLAMA

W marcu 2020 r. badania przeprowadzone w 27 krajach Unii Europejskiej pokazały, że aż 71 procent Europejczyków popiera wprowadzenie bezwarunkowego dochodu podstawowego (UO, 2020). Pozwoliłoby to na zapewnienie środków do życia osobom, których zastąpiłyby maszyny.

Obecnie testowane są programy pilotażowe BDP w Polsce, Niemczech, Hiszpanii, Walii. Świat bez pracy staje się coraz bardziej realny i jest powodem do radości dla ludzi, którzy myślą o pracy jak o kuli u nogi, niewolnictwie, przymusie, bezsensownym obowiązku.

Jednak dla wielu pracowników praca spełnia funkcję nie tylko ekonomiczną i zarobkową, ale jest także platformą do kontaktów społecznych i daje możliwość samorealizacji. Jeśli inteligentne maszyny będą wykonywać coraz więcej prac, czy ludzkości grożą „nuda, występek i ubóstwo” (Wolter, Kandyd)? Czy nasze obawy są uzasadnione?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Świat bez pracy w świecie sztucznej inteligencji

Strach przed światem bez pracy nie jest niczym nowym. Historia poprzednich rewolucji technologicznych uczy nas, że w momencie transformacji systemowej na rynku pracy pewne zawody zanikają, ale pojawiają się nowe. Jeszcze w XVIII w. większość ludzi trudniło się rolnictwem. W wyniku rewolucji przemysłowej ludzie masowo tracili pracę na roli, ale znajdowali ją w fabrykach i w miastach. Podobnie, kiedy znaczenie przemysłu zaczęło maleć w związku z postępem technologicznym, tracili zatrudnienie w kopalniach, fabrykach, ale nowe miejsca pracy tworzyły się w sektorze usług. Wielu naukowców przewiduje, że w przypadku obecnej rewolucji 4.0 i 5.0 możemy spodziewać się utraty znacznej części zawodów i prac. Jednak spodziewany jest także przyrost prac w innych dziedzinach, których jeszcze nie możemy nawet sobie wyobrazić. Światowe Forum Ekonomiczne szacuje, że do 2025 r. 85 milionów miejsc pracy może zniknąć w wyniku automatyzacji, digitalizacji i rozwoju sztucznej inteligencji. Jednocześnie prognozuje się powstanie zapotrzebowania na 97 milionów nowych miejsc pracy, które wymagają zupełnie innych kwalifikacji i kompetencji.

Technologiczne bezrobocie

REKLAMA

Już John Keynes pisał o zjawisku "bezrobocia technologicznego", czyli utracie prac w wyniku zastosowania nowych technologii. Jednak uważał, że innowacje technologiczne zastępujące pracę nie prowadzą do długoterminowych zmian w stopie zatrudnienia i bezrobocia w krajach uprzemysłowionych.

Wpływ dzisiejszych technologii cyfrowych na rynek zatrudnienia rodzi trzy pytania. Czy będzie wystarczająco dużo miejsc pracy dla ludzi? Gdzie będą tworzyły się nowe miejsca pracy? I czy rekompensata za utratę posady będzie wystarczająco wysoka, aby uniknąć wzrostu ubóstwa i nierówności?

Wyzwania, jakie stwarzają nowe technologie, nie polegają tylko na likwidacji miejsc pracy, ale także na tym, że zbyt mało pracowników ma umiejętności potrzebne do obsadzenia nowych stanowisk. Na przykład upowszechnienie się samochodu sprawiło, że dorożkarze tracili zajęcie i, aby utrzymać dochody, musieli się przekwalifikować. Czy jednak wielu dorożkarzy to urodzeni mechanicy samochodowi? Niestety, zmiana zawodu, kwalifikacji i dostosowania się do nowych technologii nie jest łatwa. Podobnie dziś kierowcy samochodów obawiają się upowszechnienia automatycznych aut, które pozbawią pracy miliony ludzi. Czy wielu kierowców ciężarówek odnajdzie się w świecie, w którym potrzebne są kompetencje cyfrowe i umiejętność programowania? Wiemy, że nie, dlatego też w 2020 r. ruszył globalny program pod egidą Światowego Forum Ekonomicznego „Rewolucja Przekwalifikowania” (Reskilling Revolution), mający na celu zapewnienie miliardowi ludzi lepszego wykształcenia, nowych umiejętności, cyfrowych kompetencji w nowym świecie, w którym będziemy pracować z robotami (SFE, 2023). W długoterminowej perspektywie pracy nie powinno zabraknąć, jednak okres transformacji może być bolesny dla wielu pracowników.

Brońmy pracy ludzkiej przed dominacją sztucznej inteligencji

Jeszcze do niedawna automatyzacji ulegały najprostsze prace fizyczne i nieskomplikowane rutynowe zadania, uwalniając nas od nudnej i ciężkiej pracy. Jednak ostatnie wynalazki takie, jak ChatGPT, humanoidalny robot Sofia oraz Aida, sprawiły, że inteligentne maszyny mogą wykonywać także skomplikowane zadania wymagające funkcji kognitywnych, kreatywnych, decyzyjnych. Nagle okazało się, że nie mówimy już tylko o prostych fizycznych pracach w fabryce, ale o pracy księgowego, radiologa, grafika, tłumacza, a nawet prawnika i terapeuty. Rozwój sztucznej inteligencji może zagrozić tzw. endowment of human capital, czyli przyrodzonej zdolności człowieka do pracy i zarabiania pieniędzy, aby poprawiać swoje życie i realizować potrzeby. Jeśli udział człowieka w kreowaniu produktów i usług będzie malał na rzecz maszyn, przyrodzona zdolność człowieka do pracy straci na wartości w oczach właścicieli kapitału. Nieregulowany rozwój sztucznej inteligencji może oznaczać wzmocnienie pozycji i władzy w nielicznych rękach właścicieli kapitału technologicznego. Ekonomiści tacy, jak Paul Krugman i Tyler Cowen nazywają to capital-biased technological change. W tym scenariuszu świata pracy pracownik może utracić podstawowe narzędzie nacisku na pracodawcę – czyli strajk. To właśnie przez zaprzestanie pracy pracownicy od stu lat pokazują swoją wartość i negocjują lepsze warunki. Strajk to mocny argument.

Praca jako konieczność czy przywilej?

Przed nami dwa zasadnicze wyzwania. Po pierwsze walka o ochronę ludzkiej pracy i godne miejsce dla człowieka pracującego u boku inteligentnych maszyn. Od wielu lat wizja, zgodnie z którą roboty i maszyny zastąpią ludzi w pracy, jest głęboko zakorzeniona w naszej kulturze i pojawia się w licznych książkach i filmach. Jednak Według Thomasa Malone’a z MIT, pioniera badań nad zbiorową inteligencją, nadzieją nie jest zastępowanie człowieka maszyną, ale współpracę ludzi i maszyn, by stworzyć tzw. Superminds, czyli cyberludzkie systemy, w których ludzie i maszyny pracują razem. Jednocześnie, każdy z nas powinien zastanowić się, czym jest dla nas praca, bo niedługo być może nie będzie postrzegana jako konieczność, a nawet przymus, ale przywilej.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Informacja prasowa

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Sztuczna inteligencja (AI)
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Microsoft Copilot, czyli jak AI zmieni codzienny workflow w Microsoft 365

    Microsoft Copilot to innowacyjne narzędzie oparte na sztucznej inteligencji, które zmienia sposób, w jaki firmy na całym świecie realizują swoje zadania w ramach pakietu Microsoft 365. Według raportu Microsoft "The Future of Work", aż 70% wczesnych użytkowników Copilot zgłasza wzrost produktywności, a 68% odnotowuje znaczącą poprawę jakości swojej pracy. Warto bliżej przyjrzeć się temu narzędziu i zrozumieć, jak działa oraz jakie korzyści może przynieść wdrożenie go do w firmie.

    Przełom dla ludzkości, praw człowieka i robotów - podpisano rozporządzenie w sprawie sztucznej inteligencji

    Trzeba stanowczo stwierdzić, że to przełom dla ludzkości, przełom dla praw człowieka, przełom dla pracowników i przełom dla robotów oraz automatyzacji. W dniu 13 marca 2024 r. podpisano rozporządzenie w sprawie sztucznej inteligencji, AI (Artificial Intelligence Act). To pierwszy w UE tego typu akt. Był bardzo wyczekiwany przez prawników, pracowników, wielkie koncerny, przedsiębiorców ale i po prostu obywateli. 

    W tych zawodach sztuczna inteligencja nam nie zagraża

    Międzynarodowy Fundusz Walutowy szacuje, że rozwój sztucznej inteligencji zmniejszy liczbę miejsc pracy nawet o 40%. W dużej części będą to pracownicy umysłowi. A jakie zawody nie są zagrożone przez sztuczną inteligencję?

    Polacy wciąż boją się, ze sztuczna inteligencja zabierze im pracę

    Już prawie 60 proc. Polaków obawia się wpływu sztucznej inteligencji na przyszłość swojego stanowiska pracy. To dane z raportu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) „Rynek pracy, edukacja, kompetencje – styczeń 2024”. Pracownik przyszłości powinien umieć efektywnie wykorzystać możliwości oferowane przez AI. 

    REKLAMA

    77% placówek medycznych doświadczyło ataków na pocztę elektroniczną. Jak chronić dane pacjentów?

    Od 2022 r. podwoiły się ataki ransomware na organizacje działające w obszarze ochrony zdrowia. Tak wynika z raportu Barracuda Networks. Respondenci jednak nie czują się zagrożeni. 

    Czy sztuczna inteligencja jest szkodliwa dla środowiska?

    Rozwój sztucznej inteligencji nie pozostaje bez wpływu na czerpanie zasobów energii i generowanie śladu węglowego. Dlaczego? 

    Czy sztuczna inteligencja namiesza w tegorocznych wyborach?

    Najgłośniejszym tematem 2023 roku była sztuczna inteligencja. Generatywna AI jest niewątpliwie najszybciej rozwijającym się obszarem sztucznej inteligencji. Czy w tym roku można spodziewać się przełomów? Co z tegorocznymi wyborami pod okiem AI? 

    Pracownicy nie wiedzą, czy w ich firmach korzysta się ze sztucznej inteligencji

    Sztuczna inteligencja jednocześnie fascynuje i budzi obawy. Na rynku pracy są one związane z możliwą utratą miejsca pracy czy zmianami w strukturze zatrudnienia. Tym bardziej, że pracownicy często nie wiedzą, czy w ich firmach wykorzystuje się AI. 

    REKLAMA

    Jak wykorzystać Gen. AI w biznesie? [10 zasadniczych kroków] Czy umiejętność korzystania ze sztucznej inteligencji daje przewagę konkurencyjną już teraz?

    W dynamicznym świecie biznesu innowacje odgrywają kluczową rolę. Sztuczna inteligencja (AI) staje się rewolucyjnym narzędziem, zmieniającym sposób, w jaki firmy funkcjonują i konkurują na rynku. Rozwój generatywnych modeli sztucznej inteligencji, takich jak ChatGPT, stał się punktem zwrotnym dla liderów biznesu, wyznaczając nowe standardy w dziedzinie technologii. W odpowiedzi na ten trend Lazarski University of Technology wprowadza innowacyjny program "Gen AI dla Biznesu", który nie tylko dostarcza teoretycznej wiedzy o sztucznej inteligencji, ale skupia się też na jej praktycznym wykorzystaniu w biznesie. Uczestnicy zdobędą nie tylko wiedzę, ale i niezbędne narzędzia do efektywnego wykorzystania AI w celu rozwijania innowacji i wzmacniania przewagi konkurencyjnej swoich firm.

    Handlowcy polubili sztuczną inteligencję. Ponad 60 proc. firm planuje w nią zainwestować

    Sztuczna inteligencja przekonuje do siebie handlowców? Wygląda na to, że tak. Nawet ponad 60 proc. firm z branży handlowej planuje zwiększyć inwestycje w sztuczną inteligencję (AI) w najbliższych 18 miesiącach. Skąd takie zainteresowanie?

    REKLAMA